Zaraz po tym, jak zauważysz, że relacja z daną osobą jest inna, głębsza, bardziej intensywna, rozgrywa się na wielu wymiarach jednocześnie, to zwykle wszechświat postara się podrzucić ci nazwę "bliźniacze płomienie".
Jednak na tym etapie mało kto idzie ślepo za głosem swego serca i słucha tylko i wyłącznie swojej intuicji. Logiczny umysł żąda dowodów, ale takich namacalnych, nie jakiegoś tam przypuszczenia. Chcesz 100% potwierdzenia, że ta osoba, to rzeczywiście twój bliźniak.
Masz do czynienia z czymś, co jest ci zupełnie nieznane. Relacja i dynamika w jakiej nagle się znalazłeś nie przypomina żadnej znanej ci do tej pory. Lękliwe ego zrobi wszystko by wzbudzić w tobie niepewność i sprawić, byś wrócił do wcześniejszej, dobrze mu znanej strefy komfortu. Nie chce też abyś zaczął podążać za głosem serca, bo straci ono wtedy swoją siłę i moc kontrolowania twoich myśli i działań…
Nawet nie wiesz kiedy, znajdujesz się w środku wielkiej wojny pomiędzy logicznym, umysłem (próbującym ci wmówić, że straciłeś swój rozum i wszystko sobie wymyślasz), a intuicją (która będzie cię coraz mocniej pchała w nieznane i dawała odczuć, że tam czeka na ciebie coś pięknego)...
Strach miesza się z miłością… Niepewność z pożądaniem… Euforia ze smutkiem... Cały twój dotychczasowy światopogląd wywróci się do góry nogami, a w twoim wnętrzu zapanuje niesamowita huśtawka emocji…
Być może nawet spróbujesz nawiązać kontakt z daną osobą, szukając jakiejś wskazówki. Będziesz chciał sprawdzić, czy on/ona również czuje i przechodzi przez to samo co ty. Przeważnie jednak nie dostaniesz żadnej odpowiedzi… I tak ma być… To nie jest przypadkowe…
Lecz zamiast wrócić do poziomu serca, znów uciekniesz w stronę logicznego umysłu… Kiedy już miałeś nadzieję, że jesteś blisko potwierdzenia prawdy, to wszystko jeszcze bardziej się komplikuje. Chcesz o nim zapomnieć, skupić się na innych relacjach, ale ci się to nie udaje.. Masz wrażenie, że cały wszechświat ci wysyła znaki i ciągle o nim przypomina… Pojawia ci się przed oczami jego twarz, albo wszędzie spostrzegasz jego imię… Walczysz z tym ile możesz, ignorujesz jego istnienie…
Kiedy w końcu poukładałeś sobie wszystko w głowie i masz poczucie, że nareszcie stał ci się obojętny, widzisz go we śnie, po czym budzisz się kochając go jeszcze mocniej niż wcześniej…
No i znów logika schodzi na drugi plan. Pozwalasz sercu się prowadzić. Czujesz niesamowite szczęście, którym chciałbyś się podzielić z całym światem. Jednak tu napotykasz kolejne schody. Nikt cię nie rozumie… Na domiar złego, twoi najlepsi przyjaciele i rodzina, radzą ci, żebyś dał sobie z nim spokój, żebyś znalazł kogoś bardziej dostępnego, przyziemnego, realnego… No bo spójrzmy prawdzie w oczy - dla nich kochasz ducha… Żyjesz wyobrażeniami o jakiejś nierealnej postaci, której w "prawdziwym" świecie może nawet wcale dobrze nie znasz…
Ale ty go czujesz w sobie, rozpoznajesz jego bliskość, wiesz, że cię przytula, dotyka, rozmawia z tobą. Miłość istniejąca w twoim sercu nie należy tylko do ciebie, ale do niego również. Wiesz kiedy jest radosny, a kiedy smutny, kiedy ma ciężkie chwile albo kiedy odnosi sukces. Nawet nie umknie ci to, że myśli o tobie w sposób erotyczny… Dla ciebie to prawda… On jest realny, mimo tego, że nie ma jego fizycznego ciała w twoim pobliżu…
Próbujesz im to wytłumaczyć. Na próżno… Widzisz, jak twoje słowa wzbudzają w nich niepokój. Zaczynasz kwestionować swoje zdrowie psychiczne… Nie wiesz już co jest prawdą, a co kłamstwem… Masz wtpliwości… Wątpisz w bliźniaka, w siebie, w swoją intuicję i całą tę historię… Przecież wszyscy ci mówią, że jesteś w błędzie. Nie może być tak, że tyle ludzi się myli, a tylko ty jeden masz rację…
Cykl się powtarza… Wracasz do logicznego umysłu… Pozbierałeś myśli, zwykła codzienność zajęła miejsce podróżom do innych wymiarów… A tu nagle znów widzisz jego oczy… Sen, obraz, wizję, wspomnienie, dźwięk, zapach… Cokolwiek, co sprawia, że nieskończona miłość na nowo wybucha w twoim sercu… Czujesz też jego miłość… Jego bliskość… Jak bardzo ci tego brakowało. Płaczesz ze szczęścia, ale i z tęsknoty…
Chcesz to w końcu wyjaśnić.. Przeczytałeś już chyba wszystkie artykuły w internecie. Obejrzałeś większość filmików o bliźniaczych płomieniach. Kupiłeś stos książek o tej samej tematyce… Tak, rezonuje to z tobą. To musi być to. Zaczynasz być pewien, że to twój bliźniaczy płomień... I wtedy masz poczucie, że skoro ty znasz już prawdę, to on również musi być tego świadom. Jedyne czego pragniesz, to mieć go w swoim życiu, w swoich ramionach. Chcesz z nim porozmawiać natychmiast.
A tu niespodzianka - zamiast rzucić się w twoje ramiona i odwzajemnić twoją miłość, on zwyczajnie przepada… Znika… Czujesz wstyd, ból, odrzucenie… No przecież nie ma szans, aby on cię naprawdę kochał. Nie zachowałby się w ten sposób… Walczyłby o ciebie. Widocznie jesteś mu obojętny. Pewnie znajomi mieli rację. Wyobraziłeś sobie to wszystko…
Historia się powtarza… Wracasz do punktu zero.
Jesteś u skraju wyczerpania nerwowego… Już sam nie wiesz w co masz wierzyć.. Nie wiesz czy go kochasz czy nienawidzisz za to, przez co musisz teraz przechodzić… Chcesz wrócić do swojego spokojnego, nudnego życia i zapomnieć o nim, raz na zawsze… Próbujesz się odciąć, ale ból jest tak ogromny, że nie jesteś pewien, czy pomagasz sobie, czy wyrządzasz jeszcze większą krzywdę… Bez niego noce są ciemniejsze niż kiedykolwiek… Ale podjąłeś decyzję. Nie chcesz już go, przeklinasz go nawet… A kiedy się budzisz nadal go kochasz… Nie dajesz już sobie z tym rady…
Może nawet zaczynasz praktykować medytację, zabierasz się za odczyty z kart lub inne praktyki kwantowe i intuicyjne. O dziwo dostajesz odpowiedzi na wszystkie inne tematy, lecz gdy zadajesz magiczne pytanie: "Czy on/ona jest moim bliźniaczym płomieniem?" widzisz jedynie czarne tło… Masz wrażenie, że cały wszechświat jest przeciwko tobie…
Wtedy zaczynasz szukać pomocy u osób, które wydają się mieć większe doświadczenie. Znajdujesz specjalnych mentorów dla bliźniaczych płomieni, odczyty z tarota, kart anielskich, kronik akaszy, wróżki. Istnieje cała gama usług, z których możesz skorzystać - zaczynając od rytuałów miłości, aż do odcięcia połączenia i odzyskania wolności… Masz problem z podjęciem decyzji co wybrać i chciałbyś spróbować wszystkiego. Bo tak naprawdę, to ty już nawet nie wiesz czy chcesz walczyć o niego czy raczej odpuścić. Po prostu chcesz zwyczajnie dostać odpowiedź na to, czy on jest twoim bliźniakiem czy karmicznym partnerem… Czy sobie to wszystko wyobraziłeś czy nie…
W tym momencie, masz możliwość obrania wielu kierunków. Możesz trafić na osoby, które "kanałuja" informacje prosto ze źródła i naprawdę ci pomogą, ale jest też spora szansa na to, że wpadniesz w ręce kogoś, kto zwyczajnie będzie chciał zarobić pieniądze na twoim nieszczęściu. Musisz być bardzo uważny czyich rad słuchasz, bo konsekwencje mogą być naprawdę tragiczne.
Osoba, z którą masz do czynienia, nie musi być twoim bliźniaczym płomieniem. Jeżeli nie jesteś jeszcze tego pewien, to obserwuj dynamikę pomiędzy wami. Zawsze jednak wybieraj swoje własne dobro i szczęście. Nie pozwól nikomu, aby cię krzywdził, a tym bardziej nie tkwij w relacji, która nie jest zdrowa - bez względu na to, czy jest to twój bliźniak czy nie..
Jeżeli jednak, w głębi serca, czujesz, że jesteś na drodze bliźniaczych płomieni, to powinieneś wiedzieć, że nie dzieje się to przez przypadek. Proces ten był zaplanowany już wcześniej, a sama bezkresna miłość która was łączy, jest bardzo ważna w obecnych czasach. Jest ona niezwykle istotnym czynnikiem pomagającym w zmianie wibracji kuli ziemskiej.
Każda harmonijna unia pomiędzy bliźniaczymi płomieniami, to jak latarnia, która oświetla niebo w ciemną noc, wskazując innym duszom drogę do domu. Tu nie chodzi tylko o was. Wasze istnienie jest ważne dla całego globu. Wszelkie techniki mające na celu przerwanie połączenia, czy jakiekolwiek rady o odcięciu się od twojego bliźniaka powinny wzbudzić twój niepokój.
To jest proces, którym kieruje boska, bezwarunkowa miłość - żadne inne uczucia. To droga do samego siebie, a twój bliźniaczy płomień jest twoim najlepszym nauczycielem i przewodnikiem. Jego czyny wskazują ci dokładnie to, co musisz w sobie uleczyć. Czasami może to być bolesne, gdyż twój bliźniak odgrzebie wszystkie twoje niezagojone, stare rany. Jednak to jest jedyna droga, aby się nimi zająć i uleczyć je raz na zawsze. To jedyna droga do wolności.
Tylko uwalniając się od wszystkiego, co nie jest dla ciebie dobre, odnajdziesz swój wewnętrzny spokój. Dopiero wtedy twoje wibracje będą mogły wzrosnąć i utrzymać się na wysokim poziomie przez cały czas. Nic już nie będzie cię trzymać w niezdrowej przeszłości. Będziesz sobą... Będziesz wolny!
Jeżeli ktokolwiek poradzi ci, abyś zszedł z drogi bliźniaczych płomieni, to musisz wziąć pod uwagę to, że prawdopodobnie nie ma on na celu twojego najwyższego dobra.
Być może ty i twój bliźniak będziecie musieli się oddalić od siebie na jakiś czas. W ten sposób zyskacie możliwość na wgląd w swoje wnętrze i na przepracowanie czegoś, co już wam nie służy. Jednak po uleczeniu tego aspektu znów zaczniecie szukać siebie nawzajem. Nic i nikt nie zastąpi połączenia na poziomie dusz i serc, które istnieje pomiędzy bliźniaczymi płomieniami.
A teraz posłuchaj uważnie.
To, jak szybko dowiesz się, czy to rzeczywiście twój bliźniaczy płomień, zależy tylko i wyłącznie od ciebie.
W rzeczywistości, nie potrzebujesz NIKOGO żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie. Prawda jest w tobie. Znasz ją od samego początku swojego istnienia. Od momentu, kiedy spojrzałeś w oczy tej osobie, już to wiedziałeś. Twoje serce znało odpowiedź jak tylko się spotkaliście… Dusza wiedziała to od zawsze… Bo tak naprawdę jesteście jedną, tą samą duszą i świadomością… Nie da się was rozłączyć czy przerwać połączenia.
W rzeczywistości nie chodzi tutaj nawet o poznanie prawdy, ale o jej akceptację… Bez względu na to, co ma w tej sprawie do powiedzenia cały świat, ty sam musisz podjąć decyzję, w którą stronę idziesz i czy słuchasz się serca czy rozumu.
To jest pierwsze i chyba najtrudniejsze zadanie na drodze bliźniaczych płomieni - wsłuchanie się w głos swojego serca…
Każdy ma w sobie zarówno męską, jak i żeńską energię. Osoby, które kierują się głównie swoją logiczną stroną, mogą mieć szczególne trudności z pozwoleniem intuicji o dojście do słowa. Jest to dla nich obce i niekomfortowe doświadczenie, jednak bardzo ważne! Jest ono dla nich wielkim krokiem w kierunku poznania prawdy, jak i zbliżeniem się do unii z samym sobą. W ten sposób będą mogli zrównoważyć w sobie obie energie i stworzyć szczęśliwe, spełnione życie.
Potwierdzenie z zewnątrz dostaniesz dopiero wtedy, gdy w środku, w swoim sercu poczujesz i zaakceptujesz prawdę. Wtedy wszechświat da ci wszystkie brakujące ci puzzle. Jednak nie będziesz już potrzebował niczyjej pomocy… Odkrywając prawdę w sobie, będziesz mógł się spokojnie skupić na kolejnym etapie procesu, bez potrzeby uzyskania większej ilości dowodów…
Dlatego, zamiast szukać odpowiedzi w świecie zewnętrznym, zwróć się ku sobie, zajrzyj do swojego wnętrza, wsłuchaj się uważnie w swoje serce. Daj się poprowadzić intuicji…
Nie jest to łatwe… Być może idąc drogą wytyczoną przez serce, zostaniesz zmuszony zrobić rzeczy, które będą totalnie nielogiczne i sprzeczne z twoimi dotychczasowymi wierzeniami i zasadami. Może nawet będziesz musiał zrezygnować z niektórych przyjaźni, związku, oddalić się od konkretnych członków rodziny, albo nawet, na jakiś czas, zostaniesz totalnie sam…
Ale tu tkwi cały sekret… Wtedy właśnie zdasz sobie sprawę, że NIGDY nie jesteś sam… Droga bliźniaczych płomieni, to nie romantyczny związek, a niezwykły proces odkrywający przed tobą to, kim tak naprawdę jesteś, skąd pochodzisz i dokąd zmierzasz… Podróż bliźniaczych płomieni pozwoli ci zrozumieć, że jesteś częścią większego planu wszechświata i istotnym elementem tego, co się dzieje obecnie na Ziemi. Zrozumiesz, że masz najwyższą ochronę w każdej sekundzie swojego życia, a także pomoc z najmniejszym problemem z jakim się stykasz. Bo liczysz się ty. Ty jesteś ważny!
Jednak musisz zacząć słuchać swojej intuicji… Ona nie tylko da ci odpowiedź na pytanie czy to twój bliźniaczy płomień czy nie… Ona da ci odpowiedzi na wszelkie dylematy, jakie zaistnieją w twoim życiu. Jeżeli zaczniesz operować z poziomu serca, to szybko zrozumiesz jakie wibracje łączą się z prawdą, a jakie z kłamstwem. Podejmowanie decyzji stanie się proste i bez zbędnych, bezsennych nocy. Po prostu POCZUJESZ, w którym kierunku masz iść. Ego straci swoją władzę nad tobą, a opinie innych ludzi nie będą na ciebie wpływać w żaden sposób.
Twoja prawda jest w tobie. I tylko tam jej szukaj. Twoje serce wie, w którą stronę powinno podążać… Choćby ci się teraz wydawało, że pomiędzy tobą a twoim celem jest prawdziwa przepaść, to wszechświat wielokrotnie cię zadziwi i nawet nie zauważysz kiedy znajdziesz się po drugiej stronie…
To logiczny umysł widzi tylko ograniczenia.
Serce widzi same możliwości…
Daj się poprowadzić bezwarunkowej miłości…
Alexandra FreeSoul
Jesteś na drodze bliźniaczych płomieni i zastanawiasz się jak dojść do unii w sobie/z bliźniaczym płomieniem?
Potrzebujesz wsparcia lub wskazówek odnośnie decyzji, które powinieneś podjąć w swoim życiu, odnośnie kierunku, który powinieneś obrać?
Chciałbyś uleczyć zdarzenia z przeszłości/poprzednich żyć i uwolnić się od nich energetycznie oraz emocjonalnie raz na zawsze?
Chcesz odnaleźć prawdziwą drogę swojej duszy i żyć pełnią szczęścia?
Chciałbyś poznać o czym tak naprawdę marzy twoja dusza i jak to osiągnąć?
Chcesz mieć wgląd w to, co może wydarzyć się w przyszłości?
Masz poczucie, że stoisz w miejscu lub zataczasz w życiu ciągle te same kółka/przechodzisz te same cykle?
Chcesz nauczyć się słuchać swojego serca i intuicji oraz nawiązać kontakt ze swoim wyższym ja?
Chcesz uleczyć siebie, wszystkie swoje wewnętrzne blokady, swoje wewnętrzne dziecko, uwolnić się od niesłużących Ci już starych schematów myśleniowych, negatywnych programów i traum emocjonalnych?
Chcesz odnaleźć miłość i założyć zdrowy, partnerski związek?
Cokolwiek stoi na drodze do Twojego spełnienia, martwi cię, sprawia, że obniżają się Twoje wibracje i nie żyjesz pełnią szczęścia w tu i teraz - możesz sobie pomóc korzystając z prowadzenia wyższego ja/źródła/przewodników duchowych.
Zapraszam Cię na sesje:
W celu zapoznania się ze wszystkimi dostępnymi usługami oraz cennikiem i promocjami zapraszam do:
Polub Free Soul - Polska na Facebook'u:
Dołącz do grupy na Facebook'u:
FREE SOUL POLSKA - UNIA W SOBIE (BLIŹNIACZE PŁOMIENIE CHANNELING HIPNOZA)
Zasubskrybuj kanał Free Soul Polska na YouTube:
Jeżeli moje artykuły wydają Ci się pomocne i czujesz potrzebę wsparcia mojej pracy w ramach wymiany energii, możesz to zrobić dokonując dobrowolnej wpłaty na jedno z kont:
PLN: PL46 1140 2004 0000 3102 7563 3134
€: GR52 0172 2860 0052 8608 5839 763
PayPal: freesoulblog@outlook.com
Dziękuję!
Comments